Ex-torrenty.org
Muzyka / Metal
BATUSHKA - ЦАРЮ НЕБЕСНЫЙ [CARJU NIEBIESNYJ] (2021) [EP] [MP3@320] [FALLEN ANGEL]


Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2021-05-31 09:39:30
Rozmiar: 63.70 MB
Ostat. aktualizacja:
2021-06-04 10:18:00
Seedów: 10
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


O BATUSHCE napisano już tyle, że materiału starczyłoby na sążnistą pracę doktorską. Jedni kochają, inni nienawidzą, jedni uznają jedynie Batushkę Krzysztofa Drabikowskiego, inni tą Bartłomieja Krysiuka, tacy którzy są fanami obydwu ale i tacy, którzy hejtują obydwie. Chyba tylko Behemtoh wzbudza większe emocje…

W każdym razie rok 2021 przyniósł kolejne EP. zespołu dowodzonego przez Barta a „Carju Niebiesnyj” to kawał porządnej muzy. Krążek rozpoczyna stosunkowo spokojna „Pismo I”, w której nie uświadczymy growli, jest klimatycznie i choć utwór w pewnym momencie przyspiesza do daleko mu do black metalowej młócki. Tą serwuje „Pismo II”, chyba najsłabszy moment wydawnictwa oraz „Pismo III”, która rozpoczyna się od konkretnego strzału, ale kończy już zdecydowanie nastrojowo, z dźwiękami mandoliny, które wprowadzają nas w najlepszy fragment krążka czyli „Pismo IV”, „Pismo V” i „Pismo VI”. Dostojna „Pismo IV” i niezwykle klimatyczna i wręcz majestatyczna „Pismo V” (przywodzi obrazy cerkwi i odbywające się w niej obrządki, co potęguje pogłos dodający wokalizom przestrzeni) to jednak wyłącznie preludium do „Pismo VI”. To jedna z najlepszych rzeczy, które wyszły spod ręki Barta. Podniosły, powiedziałbym, że podszyty swoistą nostalgią, klimat i niespieszne tempo to jej cechy charakterystyczne, a jeśli dodamy do tego nienachalną orkiestrę w tle, instrumenty dęte, smyczki i wspominaną już mandolinę to mamy do czynienia z kapitalnym zwieńczeniem tego udanego wydawnictwa!

Zapewne znajdą się tacy, którzy na „Carju Niebiesnyj” nie zostawią suchej nitki, ale aby być uczciwym trzeba sobie jasno powiedzieć, że jest to kawał porządnej muzy, może i najlepsza rzecz, którą nagrał Bartłomiej Krysiuk.

8,5/10 (Piotr Michalski)

Batushka dowodzona przez Bartłomieja Krysiuka nie zwalnia tempa. Po albumie „Hospodi” (2019) ukazały się dwie EP-ki oraz album koncertowy nagrany bez udziału publiczności („Black Liturgy”).

„Царю Небесный” to najnowsza EP-ka zespołu. Zaczyna się delikatnie z cichą modlitwą w tle i po chwili następuje mocniejsze uderzenie. Utwór ten jest drugim singlem promującym to wydawnictwo. Kolejny numer jest o wiele bardziej dynamiczny, z krzykliwym typowo blackmetalowym wokalem i bardzo intensywną perkusją. Właściwie jest to jedna wielka kakofonia. W trzeciej części nasunęły mi się skojarzenia z debiutem Batushki. Dokładniej z „Ектения́ IV Mилость” (Yekteníya IV Milost'). Pod koniec tego kawałka i na początku kolejnego pojawiają się przyjemne dźwięki bałałajki (które także były obecne na poprzedniej EP-ce zespołu). Czwarty numer przynosi na początku wyciszenie, by zaatakować w części środkowej, ale już nie tak intensywnie jak w drugim numerze. Utwór ten był pierwszym singlem promującym tą EP-kę i zapowiadał się całkiem obiecująco. Piąta część to cerkiewny śpiew do akompaniamentu gitary. Coś, co mogłoby być intrem. Niski wokal Barta, który wchodzi w środku utworu znakomicie współgra z żeńskim głosem śpiewającym motyw przewodni. W pełni czuć cerkiewny klimat, którego jednak było trochę mniej we wcześniejszych numerach. Płytę kończy pompatyczny „Письмо VI”. Zaskakujące są ostatnie fragmenty, w którym poza bałałajką dochodzą prawdziwie orkiestrowe brzmienia znakomicie współgrające z ciężkim gitarowym graniem. Jest to zarazem najlepszy numer na tym wydawnictwie.

Zapowiedź udziału orkiestry została zaprezentowana na oficjalnym profilu zespołu lakonicznym dOPISkiem „spodziewajcie się niespodziewanego”. Jako że eksperymenty łączenia orkiestry z muzyką rockową i metalową nie zawsze dobrze wychodzą, tak w tym przypadku przyznam, że wyszło to bardzo dobrze, za co pochwalę autora tego pomysłu. Aż by się chciało rzec „O, Chryste na niebie” (co może być wolnym tłumaczeniem tytułu EP-ki).

Żeby nie było, że wyłącznie chwalę zespół, to teraz będzie o mankamentach tego wydawnictwa. Trochę odnoszę wrażenie, że Bart poszedł w tym przypadku bardziej na ilość niż na jakość. Co prawda ostatnie dwa numery uważam za najlepsze na tej EP-ce, to jednak w tym nowym zestawie brakuje zdecydowanie numerów na miarę „Полунощница” czy też „Первый Час”. Ale pamiętajmy, iż jest to minialbum złożony raptem z sześciu kompozycji. Dlatego pozostaje mieć nadzieję, że kolejny pełnoprawny album będzie równie dobry, jak „Hospodi”. Patrząc na kompozycje z tej oraz poprzedniej EP-ki dobrze się stało, że całość nie złożyła się na pełny album – byłoby to raczej całkiem przeciętne wydawnictwo, stąd pomysł z wydawaniem minialbumów przez Batushkę uważam za trafiony.

Paweł Świrek


1. Pismo I
2. Pismo II
3. Pismo III
4. Pismo IV
5. Pismo V
6. Pismo VI

https://www.youtube.com/watch?v=buzJct-Wzss

NIE ZACHOWUJ SIĘ JAK PRAWDZIWY POLSKI KMIOT... POBIERAJĄC UDOSTĘPNIAJ... UDOSTĘPNIAJ TAKŻE PO POBRANIU!

INITIAL SEEDING. SEED 14:30-22:00.
POLECAM!!!

START JAK BĘDĄ CHĘTNI... 100% Antifascist

Lista plików

Trackery

  • udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
  • udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2024 Ex-torrenty.org