Ex-torrenty.org
Muzyka / Jazz
RAFAŁ GORZYCKI, TOMASZ PAWLICKI, JAKUB ZIOŁEK - ENSEMBLE TUNING (2018) [WMA] [FALLEN ANGEL]


Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2021-06-06 12:31:16
Rozmiar: 238.12 MB
Ostat. aktualizacja:
2021-06-06 17:06:04
Seedów: 8
Peerów: 1


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


Ensemble Tuning to druga odsłona tryptyku triowego, rozpoczętego albumem Playing (Nagroda Top Ten of Polish Jazz 2016 – III miejsce). Lider projektu, perkusista i kompozytor Rafał Gorzycki jest zaliczany do grona najważniejszych i najbardziej twórczych artystów współczesnego jazzu oraz kameralistyki w Polsce. Nagrał do tej pory 22 autorskie albumy i jest laureatem wielu nagród, wyróżnień oraz stypendiów. Ensemble Tuning współtworzą z nim wyjątkowi muzycy: Tomasz Pawlicki, flecista i kompozytor, jeden z największych instrumentalistów w Polsce, koncertmistrz Opera Nova w Bydgoszczy oraz Jakub Ziołek – laureat Paszportu Polityki 2016, lider wielu ważnych i cenionych projektów i zespołów z pogranicza muzyki eksperymentalnej, elektronicznej i improwizowanej. Głównym założeniem tria jest praca nad brzmieniem, jego transformowanie i ekspozycja jako głównej składowej muzycznej kreacji. Ensemble Tuning to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów twórczości Rafała Gorzyckiego, ale przede wszystkim pozbawionej banału nieoczywistej muzyki, która wymyka się wszelkim barierom gatunkowym.

Audio-Cave

Docieranie do granicy. Tak powinna brzmieć definicja najnowszej produkcji niezwykle płodnego i nienasyconego perkusisty Rafała Gorzyckiego. Choć wtłaczanie go tylko w ciasne ramy sztuki perkusyjnej byłoby krzywdzące. Gorzycki – aranżer, kompozytor i szef kolejnych projektów daje się poznać jako muzyk wszechstronny a nade wszystko bardzo kreatywny. Ensemble Tuning to kolejny odcinek po płycie „Playing”, w którym Gorzycki wykorzystuje możliwości składu trzyosobowego.

Tym razem obok Rafała mamy nie byle jakie postaci. Kuby Ziołka przedstawiać naszym czytelnikom chyba nie trzeba, podobnie jest z flecistą Tomaszem Pawlickim, obsługującym dodatkowo – podobnie zresztą jak Kuba – elektroniczne zabawki. W zasadzie już dorobek tych trzech panów mówi po części z czym będziemy mieli do czynienia. Owszem, po „Syriuszu” Gorzyckiego, gdzie samotnie zmagał się z klawiaturami i swoim potencjałem kompozytorskim, zahaczając o muzykę eksperymentalną, tym razem mamy powrót do bardziej standardowo rozumianej improwizacji z wykorzystaniem perkusji, jednak trudno mówić w przypadku Ensemble Tuning o tradycyjnej formie muzycznej. To kolejna próba dotarcia do jądra ilustracyjnej muzyki improwizowanej. Z tym, że w przypadku tej płyty, nacisk kładłbym na ilustrację właśnie. W dodatku bardzo sugestywną. ET zalicza się do nurtu eksplorującego brzmienie instrumentów, stawiając je przed ich właściwościami melodycznymi czy rytmicznymi. Trio Gorzyckiego rozbiera dźwięk, przygląda się plastyce brzmienia instrumentów i na tej bazie rozpoczyna swoje niespieszne, ilustratorskie improwizacje.

Momentami propozycja ET brzmi niczym trzygłowy taper, przygrywający do jakiegoś japońskiego filmu o samurajach – słuchając „Dux” widzę oczyma wyobraźni, wypadającego z bambusowego domku ninja, szlachtującego po cichu wszystkich wokoło. Sugestywność muzycznej propozycji tria robi niesamowite wrażenie. Największy strzał przygotowali na samym początku, bo „Parakuła” i „Trzej panowie Sz” to mistrzostwo świata w temacie improwizacji, bazującej na niespiesznie rezonujących instrumentach. Piekielnie precyzyjne użycie perkusjonaliów szczególnie w tym pierwszym utworze robią wrażenie. Nieszablonowe podziały i oszczędność są zaskakujące, szczególnie w kontekście bogatych faktur kładzionych przez Pawlickiego. Mam zresztą wrażenie, że to właśnie flecista jest tu muzykiem, który dźwiga na swoich barkach obowiązek dialogu ze słuchaczem, zaś Gorzycki i Ziołek zadowalają się drugim planem, choć życzyłbym sobie więcej płyt z takimi właśnie dalszymi planami. Podstawą płyty jest trans, medytacja i niepokój, jaki towarzyszy każdej kompozycji. Psychodeliczny „Alfabet Morse’a” kusi zwiewnymi plamami elektroniki i świetnym, „szczotkowanym” werblem, „Suchary” stanowią pomost między improwizacją a muzyką współczesną, podobnie zresztą jest w „Łączniku”, gdzie wyraźnie słychać echa pracy nad płytą „Syriusz” Gorzyckiego a jeśli w „Jakby wstrząśnienie” nikt nie usłyszy powinowactwa z Lotto, znaczy, że jestem głuchy i czas na emeryturę. Jest w tym odrobina groteski („W poszukiwaniu łącznika”), jest fajne interpretowanie modnych dronów („Modi 6”, „Jakby wstrząśnienie”), przede wszystkim jest w tym próba nowego odczytania improwizacji jako muzycznego budulca. Sposób składania strzępów brzmień, metodologia rytmu jako spoiwa, tworzącego jednak zupełnie odrębne historie to już akademia muzyczna.

Płyta – czego nie ma co ukrywać – trudna, raczej dla koneserów współczesnej opierającej się o awangardę alternatywy, wymagająca wysiłku, ale, co mnie bardzo cieszy – do wielorazowego użytku i zrozumienie tego co chcą nam panowie powiedzieć, staje się ekstatycznym olśnieniem. I takim może nieco zbyt emocjonalnym zdaniem kończę, polecając każdemu, kto ma ochotę na długie seanse z fascynującą sztuką dźwiękową.

Arek Lerch

Lider, grający tu poza instrumentami perkusyjnymi na fortepianie, zaprosił do projektu flecistę Tomasza Pawlickiego oraz gitarzystę Kubę Ziołka. Mamy tu więc do czynienia ze spotkaniem na pozór różnych, ale jak się na płycie okazuje, bardzo dobrze ze sobą współgrających muzycznych światów.

Pawlicki to z jednej strony koncertmistrz Opery Novej w Bydgoszczy, z drugiej aktywny członek środowiska wywodzącego się z bydgoskiego Mózgu (grał między innymi w Trytonach, Maestro Trytony czy Ecstasy Project, którego liderem jest Gorzycki). Ziołek to z kolei artysta znany z rozlicznych projektów z pogranicza muzyki eksperymentalnej, elektronicznej i improwizowanej (między innymi Ed Wood, Stara Rzeka, Alameda, T'ien Lai, Innercity, Kapital). Obaj muzycy, poza swoimi podstawowymi instrumentami, na płycie obsługują także elektronikę.

Dziesięć utworów, które znalazły się na albumie, to muzyka wymykająca się prostym definicjom gatunkowym – z pogranicza improwizacji, muzyki współczesnej i ambientu. W brzmieniu zespołu w ciekawy, przemyślany sposób łączą się elementy akustyczne i elektroniczne, tworząc tajemniczą, wciągającą aurę. Dzięki temu materiał często sprawia wrażenie muzyki ilustracyjnej do wyimaginowanego filmu.

Instrumentem wysuwającym się na pierwszy plan jest flet. To jego wirtuozerskie partie są w głównej mierze odpowiedzialne za pojawiające się motywy melodyczne czy (choć to nie jest najlepszym określeniem w przypadku tej płyty) sola. Instrument Ziołka rzadko brzmi jak gitara, na ogół jego przetworzony dźwięk spaja się z elektroniką, kreując intrygujące tło dźwiękowe. Także Gorzycki w nieoczywisty sposób używa swoich instrumentów, wybiegając daleko poza tworzenie podstawy rytmicznej utworów.

Trio mocno eksploruje warstwę brzmieniową i emocjonalność muzyki, znacznie mniejszy nacisk kładąc na klasycznie rozumianą melodykę i rytm. Czuć w tej muzyce niezwykłą koncentrację muzyków, która udziela się także słuchaczom – tak było przynajmniej w moim przypadku: wyciszenie, uwaga i duża przyjemność z odbioru Ensemble Tuning.

Piotr Rytowski


1. Parakula, quasi-kwadrat
2. Trzej Panowie Sz
3. Dux
4. Alfabet Morse'a
5. W poszukiwaniu Łącznika
6. Suchary
7. Modi 6
8. Łącznik
9. Jakby Wstrząśnienie
10. Czech tank


Rafał Gorzycki – drums, piano
Tomasz Pawlicki – flute, nics
Jakub Ziołek – guitar, nics

https://www.youtube.com/watch?v=bPjo5YUR7RQ

NIE ZACHOWUJ SIĘ JAK PRAWDZIWY POLSKI KMIOT... POBIERAJĄC UDOSTĘPNIAJ... UDOSTĘPNIAJ TAKŻE PO POBRANIU!

INITIAL SEEDING. SEED 14:30-22:00.
POLECAM!!!

START JAK BĘDĄ CHĘTNI... 100% Antifascist

Lista plików

Trackery

  • udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
  • udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2024 Ex-torrenty.org