Od Autora
Scenerię tej książki są przede wszystkim stare, warszawskie
więzienia: marszałkowska wieża, Cuchthauz przy ul. Pokornej,
podziemia ratusza na Starym Mieście, Prochownia, niektóre
pomieszczenia w pałacu Krasińskich i w pałacu Bruhla.
Dziś budynki te przeważnie nie istnieją; po marszałkowskiej wieży
zostały ledwie szczątki fundamentów, Cuchthauz i staromiejski
ratusz wyburzono jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku, a z
pałacem Bruhla okrutnie obeszła się ostatnia wojna, nie
pozostawiane po nim nawet kamienia. Prochownię pożoga
częściowo oszczędziła - po odbudowie budynek ten pełni misję
kulturalną, a jego więzienna przeszłość, to tak odległe czasy, że
wypominanie jej wydaje się wręcz czymś niestosownym, jak
ganienie starca za grzeszki młodości. Podobnie jest z pałacem
Krasińskich: więzienny epizod niektórych jego pomieszczeń
przemilcza taktownie nawet monografia poświęcona dziejom tej
budowli.