Ex-torrenty.org
Muzyka / Metal
THE LORD WEIRD SLOUGH FEG - TRAVELLER (2003) [WMA] [FALLEN ANGEL]

Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2021-11-26 12:30:18
Rozmiar: 353.87 MB
Ostat. aktualizacja:
2021-11-26 12:30:17
Seedów: 6
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


UWAGA! TO JEST NAJLEPSZY METALOWY ALBUM XXI WIEKU, A PRAWDOPODOBNIE I OSTATNICH 25 LAT!

Nagrany w 2001, ale wydany dopiero w 2003 roku CD "Traveller" to czwarty i zarazem absolutnie genialny album kwartetu z Kaliforni - moim zdaniem najlepszy w ich karierze, choć lider grupy Mike Scalzi prywatnie powiedział mi, że uważa go za "najgorsze dokonanie w karierze grupy i nie rozumie czym tu się podniecać"!

Tym razem muzycy The Lord Weird Slough Feg stworzyli epicki 'concept album' (w formie długiej suity składającej się z 12 części) zainspirowany... grą planszową science-fiction z lat 70-tych. W rezultacie powstał CD autentycznie zapierający dech w piersiach, o wspaniałym, pełnym brzmieniu - po brzegi naładowany obłędnymi melodiami, atrakcyjnymi i bardzo chwytliwymi riffami, kapitalnymi partiami wokalu (Mike śpiewa od niechcenia, bądź też jak natchniony Wiking...) mnogością zmian nastroju i nieco bardziej nowoczesnym, aczkolwiek absolutnie przyswajalnym, soczystym i niemal klasycznym brzmieniem - jakby żywcem wyjętym z pierwszej połowy lat 80-tych!! I znów mnożą się porównania: bardzo wczesny Iron Maiden oraz Black Sabbath (liczne zmiany tempa i nagłe zwroty akcji), dwie gitary solowe w klimacie Thin Lizzy i Wishbone Ash, a ktoś nawet usłyszał tutaj Hawkwind (pewnie chodziło o efekty dźwiękowe).

Zapewniam, że zespół gra swoją muzykę, natomiast pewne porównania siłą rzeczy są nieuniknione! Prawdę mówiąc, to już nie wyobrażam sobie muzycznego życia bez grupy Slough Feg (wówczas jeszcze działąjącej pod dłuższą nazwą) i mam nadzieję, że inni również złapią tego bakcyla! Bo ciężkiego rocka czy też tradycyjnego metalu lepiej już się grać nie da!

Heavy metal at it's absolute finest. Catchy, heavy and full of balls, 'Traveller' is unquestionably a fantastic experience. The sci-fi concept album based on the eponymous table-top rpg is often talked about as Slough Feg's greatest album, a point to which I would have to respect, but disagree with. That title would either go to their effort from the year 2000 'Down Among the Deadmen' or 2007's 'Hardworlder'. Nevertheless, this is one of the bands finer moments and a must listen for any metal fan. After 'The Spinward Marches' sucks you in you get your ass kicked by 'High Passage / Low Passage,' but it doesn't stop there. There really isn't a dull moment on the album (minus the two spinward marches tracks but within the context of the album I find they work perfectly fine). This will most likely be revered (at least by me) as one of the most classic metal albums of all time.


The Spinward Marches 1:23
High Passage / Low Passage 3:42
Asteroid Belts 2:23
Professor's Theme 2:51
Vargr Moon 6:08
Vargr Theme / Confrontation (Genetic Prophesy) 6:10
Baltech's Lament 4:13
Gene-ocide 4:27
Curse Of Humaniti 2:27
The Final Gambit 4:35
The Spinward Marches (Return) 1:25
Addendum Galactus 4:35


Bass – Adrian Maestas
Drums – Greg Haa
Guitar – John Cobbett
Guitar, Vocals – Mike Scalzi


https://www.youtube.com/watch?v=zhEb6NBZKBs

INITIAL SEEDING. SEED 14:30-23:00.
POLECAM!!!

START WIECZOREM...

Lista plików

Trackery

  • udp://explodie.org:6969/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2025 Ex-torrenty.org