...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


Drugi album czeskiego Hypnos z 2001 wznowiony z dwoma bonusami, miażdżący death metal z ex-muzykami Krabathor łączący wszystko to, co najlepsze w tym gatunku!

Szybko po swoim poczęciu Hypnos pokazał, że jest poważnym zespołem i w krótkim czasie wydał drugą płytę „The Revenge Ride”. Zemsta dokonana na innowiercach przejawia się nie tylko tytułem i okładką, ale też rycinami wewnątrz oraz przede wszystkim głębokim w brzmieniu death metalem.

Muzyka ma gęstą konsystencję, jest ciężka i toczy się gitarowym walcem. Czasem przyspiesza, tworząc krwistą, wybijaną przez perkusję, jatkę jak w „Evil Awaken”, czasem się rozpływa jak w „Regicide”, ale głównie skupiona jest na tej gnuśności tworzonej łańcuchowymi riffami i wzbogaconej solówkami. Można odnaleźć tu też sporo melodii oraz rytmiki. Hypnos rozciąga gitary albo zwiera perkusję, stosując rozmaite zagrywki i czerpiąc z różnych możliwości tkwiących w death metalu. Wiele jest takich marszowych momentów, w których głowa sama skłania się do machania, a zaraz potem następuje sieczka, przy której od razu chciałoby się wskoczyć w młyn pod sceną. Bardzo dobry jest też rzęsisty growling, który gra razem z muzyką i prezentuje urozmaicone kwestie. Najbardziej we wspomnianym już „Evil Awaken”, lecz również wokalnie, numery są charakterystyczne i różne od siebie.

Zupełnie podniosłym i bardzo przestrzennym utworem jest „I Am The Wind”. Autorzy postarali się żeby za tym tytułem i całym tekstem o wolności jaką daje latanie, szedł odpowiedni nastrój, tworzony przez wolne i dostojne gitary oraz szepczące wokale, co nie przeszkadza przyładować ogniem w refrenie. Po nim znajduje się akustyczny, instrumentalny „Lost”, a na koniec mamy ”Heroizm Of New Era”. Numer również atmosferyczny, ale tym razem o islamskim terroryzmie, więc orientalny motyw w środku przyjmuje bardziej złowrogi charakter.

„The Revenge Ride” to przykład na to jak sprawdzonymi środkami można zrobić dobrą płytę. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, a wszystko bardzo fajnie się klei w taki ekstrakt, esencję przyzwoitego death metalu.

Wujas


I. Raven's Opera D'Moll 0:41
II. Crystal Purity Of Treachery 5:16
III. Evil Awaken 3:22
IV. Regicide 3:32
V. Journey Into Doom 4:55
VI. Endorsed By Satan 3:00
VII. Spider-werk 3:45
VIII. I Am The Wind 5:08
IX. Lost 1:33
X. Heroism Of New Era 4:17

Bonus Tracks:
XI. Journey Into Doom 5:06
XII. Regicide 3:37

Live bonus tracks 11-12 recorded at Ostrava, club Fabric (CZ), 24.10.2002.


Drums – Pegas
Effects, Keyboards – Tomáš Kmeť (tracks: I to X)
Guitar [Guitars] – Bruno (tracks: I to X), David M. (tracks: I to X)
Guitar [Uncredited] – Alex (tracks: XI, XII), Butch Mills (tracks: XI, XII)
Vocals, Bass – Bruno

https://www.youtube.com/watch?v=Tbw-w96NyB4

INITIAL SEEDING. SEED 14:30-23:00.
POLECAM!!!

START WIECZOREM...