Ex-torrenty.org
Muzyka / Metal
AUTOKRATOR - HAMMER OF THE HERETICS (2018) [MP3@320] [FALLEN ANGEL]

Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2022-03-24 17:51:43
Rozmiar: 78.67 MB
Ostat. aktualizacja:
2022-03-24 17:51:41
Seedów: 1
Peerów: 5


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


Katarzy (lub katarowie) to gnostyczna sekta, działająca w XIII wieku głównie na południu Francji, która odrzucała świat materialny, cielesność oraz seksualność jako stworzone przez złego boga, ewentualnie szatana. Katarzy celebrowali natomiast duchowość jako pochodzącą od dobrego boga. Stali w jawnej opozycji do kościoła katolickiego, który nękał ich krucjatami, doprowadzając ostatecznie do ich całkowitej zagłady. Z Francją nierozerwalnie związane są także losy Templariuszy, o których mówi się, że również odrzucili władzę papieża oraz dogmaty katolickie. Większość z nich, oskarżona o herezję i czczenie Bafometa, skończyła na stosie wyrokiem francuskiej inkwizycji.

Skąd rys historyczny na wstępie? Otóż wokół gnostyczno-heretyckich treści obraca się trzeci album francuskiego Autokrator zatytułowany, a jakże, Hammer of The Heretics, który ukazuje się dzisiaj, 10 kwietnia 2018 pod szyldem Krucyator Productions. Autokrator to dwuosobowy projekt, którym zarządza znany niektórym z N.K.V.D. jegomość o inicjałach L.F., który pochodzi właśnie z tych terenów, na których dopełniał się los katarów i Templariuszy.

Hammer of the Heretics jest więc albumem koncepcyjnym, ale nie jednej spójnej historii. Cztery z pięciu utworów łączą przytoczone wątki herezji i gnostycyzmu. Ze schematu wyłamuje się La Sang Impur, którego liryki nawiązują do Marsylianki, czyli hymnu Francji. W pozostałych utworach zapoznamy się z pocztem Mistrzów Templariuszy (Against Flesh and Blood) czy też dowiemy się co nieco o gnozie i historii Oksytanii (Inquisitio-Denunciatio-Exceptio). Tekst tego ostatniego powstał na bazie oryginalnych protokołów przesłuchań katarów i innych heretyków. Sam utwór składa się z jakby dwóch części: na początku padają pytania, a później odpowiedzi. Na płycie nawiedzą nas również odgłosy palonych na stosach ludzi, być może ostatniego Wielkiego Mistrza Templariuszy Jacques’a de Molay, który spłonął 18 marca 1314 roku, oraz dźwięki, które mi kojarzą się przesłuchaniem heretyka.

Trudno jest jednoznacznie określić muzykę Autokrator. Wydaje się, że brutalny death metal stanowi jej szkielet, który obudowany jest wpływami z innych gatunków. Album otwiera świdrujący dźwięk gitary, ale już po chwili ustępuje ona miejsca basowi, który już do ostatniej, 34 minuty, jest siłą przewodzącą na Hammer of The Heretics. Stawia on pulsującą, groźnie warczącą ścianę dźwięków, która przytłacza swoim ciężarem, miażdży i miele na proch wszystko, co napotka na swojej drodze. Gitary przebijają się tylko momentami, dołączając swoje płaczliwie dźwięki. Odpowiedzialny za perkusję Kévin Paradis (Benighted, ex-Svart Crown) naprzemiennie zasypuje nas kanonadą blastów i miarodajnie wybijanych w powolnym tempie marszowych rytmów, które wbijają w podłoże. Generowany w ten sposób hałas może przywołać wrażenia obcowania z ekstremalnie głośno pracującą maszyną. Odrobinę ludzkiego czynnika mogłyby wprowadzić wokalizy David’a Bailey, ale jego smoliste ryki bardziej przypominają raczej odgłosy dzikiej bestii czy demona niż człowieka.

Wpadłem w sidła tego albumu. Już sama tematyka gnozy, katarów i Templariuszy jest fascynująca, a na dodatek omamił mnie swoją industrialno-apokaliptyczno-mistyczną atmosferą. Te 34 minuty pozwalają odczuć ducha buntu i herezji, determinację w trzymaniu się swoich wartości, ale momentami przebija z nich również groza lochów inkwizycji.

Łukasz

Po dwóch latach z nowym krążkiem powrócił francuski Autokrator. Jeśli nikt dawno Was muzycznie nie uprzedmiotowił i nie zniewolił, to najwyższa pora, aby odpalić „Hammer of the Heretics”.

Trzeci opus tego zespołu utrzymuje kurs obrany na wcześniejszych wydawnictwach – odczłowieczony black/death metal z industrialnym posmakiem. Autokrator niemal do perfekcji opanował sztukę poruszania się po muzycznych ekstremach – od powolnych, kurewsko masywnych momentów do ultraszybkiego wpierdolu. Przy czym większość trzeciego opusu Francuza to jednak monolityczne, sunące przed siebie kompozycje. Ściana gitar prze na Was nieubłaganie, a Wy nie macie gdzie uciec. Tlenu starcza na coraz mniej czasu. Światło gaśnie. Intensywność tego krążka, niezależnie od tempa jest niemal namacalna. Z jednej strony to niewiele ponad pół godziny muzyki, ale z drugiej wrzynają się w psychikę słuchacza i zadają jej gwałt. Ciężar tego heretyckiego młota jest niezaprzeczalny i to jeden z atutów krążka. Gdy ja pomyślę o Autokrator, na myśl przychodzą mi trzy przymiotniki: ciężki, nieludzki i intensywny. Trudno jest jednoznacznie określić, czy więcej tu black metalu czy death metalu, ale te trzy rzeczy są chyba oczywiste dla każdego, kto odsłucha ten krążek choć raz. A to bardzo dobra płyta, nasączona negatywizmem i apokaliptyczną wizją przyszłości. Nieuchronnej.

Zdecydowanie polecam ten album. Autokrator po raz trzeci pokazał, że rzeczy które wypuszcza są z najwyższej półki.

Oracle

French death metal trio Autokrator make that genre of filth-grinding music that soils the ears with perversity in a similar syringe-pricked vein as fellow French legion Arkhon Infaustus.

On new full length Hammer of the Heretics, the follow up to 2016s excellent The Obedience to Authority, Autokrator present 5 tracks of unrelenting hammer-to-the-crotch extreme metal replete with that impending doom fear factor ever-present. One instrumental interlude and four fleshed-out tracks – or should that be flesh peeling – form the bones of this nerve-shredding and deliciously twisted album.

Opener ‘Against Flesh and Blood’ wastes no time in parading its hostile energy with strings tuned to chaos that build to a guttural punch of distortion and frenzied drum hits with all the fire of a blacksmith’s hammer. ‘Le Sang Impur’ marks Autokrator’s lengthiest track to date and stands up to its epicness in equally proportioned authority. After a brief respite in shape of the tormentous ambience of the interlude the title track ‘Hammer of the Heretics’ returns Autokrator to their destructive best. Final track ‘Inquisitio-Denunciatio-Exceptio’ shifts pace and lurches towards its end.

Four years into their reign and already on album number three Autokrator may have delivered their most punishing release. As previously mentioned the five tracks here are fleshed-out in length allowing for more depth and vision but also require more patience as this is by no means an easy listen. Some parts are more sluggish than others due to the doom-laden injection of hellishly slow riffs and pounding rhythmic drums that suit lengthier tracks so this addition is what truly sets this album apart from their others.

Autokrator relish in the rawness of death metal and bring the deep unfiltered abominations that less over-produced production can offer, though a cleaner production job would enhance each instrument to its benefit. Still, the muddy guitars ooze supremacy, defiance and savagery, all traits of many of the dictators they write about. Riffs bleed into one another scything and grinding into a wall of blood-red noise and the vocal atrocities of David Bailey lick furiously with fork-tongued abandon. As battering as Paradis’ drums are they are a tad on the audibly low side and consumed in the mix so here’s hoping that on album four they crank that up a little.

The music should quench your blood-thirst but if not then check out that cover! All good stuff!

Matt Daniels


Against Flesh and Blood
Le Sang Impur
Interlude
Hammer of the Heretics
Inquisitio-Denunciatio-Exceptio


LF - Guitars
DB - Vocals
Kevin Paradis - Drums


https://www.youtube.com/watch?v=QcEZQoAlApk

INITIAL SEEDING. SEED 14:30-23:00.
POLECAM!!!

START WIECZOREM...

Lista plików

Trackery

  • udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce
  • udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2025 Ex-torrenty.org