Ex-torrenty.org
Muzyka / Elektroniczna
PARANOIA INDUCTA - VIRI PROBI (2020) [MP3@320] [FALLEN ANGEL]


Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2022-04-18 08:18:14
Rozmiar: 113.95 MB
Ostat. aktualizacja:
2022-04-18 08:18:01
Seedów: 10
Peerów: 1


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...

[Wszystkich chętnych zapraszam do pobierania od wczesnych godzin porannych w poniedziałek 18 kwietnia]


Jakiś czas temu trafił do mnie kolejny album Paranoia Inducta. Nazwa gdzieś tam mi się przewijała, ale nigdy chyba nie miałem przyjemności obcowania. Fajnie więc w końcu nadrobić zaległości przy okazji „Viri Probi – Lux Munid Act III”.

Krążek składa się z ośmiu kompozycji i przyznam, że jestem lekko zaskoczony. Spodziewałem się, że będzie to black metal czy coś w tym stylu, bo jak już wspomniałem – nie słyszałem dotąd muzyki tego projektu. Nic bardziej mylnego Paranoia Inducta na tym albumie częstuje nas mieszanką antymuzyki, ambientu, muzyki klasycznej czy chorałów gregoriańskich. Nie mogę powiedzieć, żeby nie podeszła mi ta twórczość – no bo kto jak kto, ale ja potrafię docenić sample w stylu „habemus papam”, nie zmyślam. Krążka słucha się jednak nieźle nawet pomimo tego faktu – niepokojące, mroczne motywy, czy to dzwonów czy to industrialnych odgłosów, na które nałożono gregoriański śpiew wypadają bardzo dobrze – szczególnie porą wieczorną, przy skąpym oświetleniu. Nie mogę nie wspomnieć też o gościnnym udziale Hekte Zaren, której fantastyczne wokale, krzyki, zawodzenia i szepty pojawiają się w „Osculum Pacis” oraz „Civitas Dei”. Jej osoba moim zdaniem idealnie nadaje się do tego typu muzyki. Generalnie, Paranoia Inducta to może być (i zapewne jest), ciekawa propozycja dla osób, które poza typowo metalowym napierdolem lubią też czasem dać się pochłonąć bardziej wysublimowanej twórczości – mroczny ambient w ich wykonaniu sprawdza się znakomicie.

Poszukajcie więc ich sobie, jeśli faktycznie jesteście zwolennikami tego typu twórczości. Ja osobiście raz na jakiś czas lubię i myślę, że Paranoia Inducta będzie niezłą odskocznią.

Oracle

„Coś nie tak jest z tym pudełkiem” – myślałem sobie próbując dobrać się do nowej płyty Paranoia Inducta „Viri Probi”. „Nie chce się otworzyć” – nie dawałem za wygraną. „A nie zaraz, odwrotnie przecież” – w końcu do mnie dotarło, że ten krzyż to nie w tą stronę. „A więc to tak” – przestraszyłem się. Wchodzę do jaskini lwa. W samo epicentrum zła: „Trilogy is a tribute to all those people who died, were killed, deceived, humilated or stalked by the Catholic Church”. Brrr…

Trilogy ponieważ „Viri Probi” jest trzecią częścią z tej serii wraz z płytami „Gloria Laus” i „Pia Fraus”. Jest to straszna opowieść o rozprzestrzenianiu się sekty, która jest tu ukazana jako taka ciemna mgła, zasnuwająca świat swoim łapczywym i wszechogarniającym cieniem. Rozpływa się on po świecie w „Lux In Tenebris” siejąc przerażenie i wywołując uczucie niepewności, oczekiwania. Nie wiemy co się stanie dalej, ale z pewnością nie będzie to nic dobrego.

Kapłan wychodzi na balkon i ogłasza światu nowego papieża. Oto zło staje się światłością i niesie się ku niebiosom anielskim chorałem. Odtąd będzie ciemiężyć świat całkowicie legalnie i z moralnym przyzwoleniem. Będzie jedyną prawdą, do której należy się przystosować i się jej podporządkować. A tam w tle, daleko, będą działy się rzeczy okrutne, będzie się dokonywała ludzka krzywda i cierpienie. „Viri Probi” to najbardziej efektowny i przejmujący numer, ale dalej wcale nie jest ani łatwiej ani przyjemniej. Zanurzamy się w ambientowym, klasztornym mroku i brniemy po lochach zniewolenia, co i rusz natykając się na przerażające dźwięki i obrazy. Otaczają nas zimne ściany i ciemne przejścia. Wszystko jest niepokojące i przerażające, wszystko wywołuje strach i doprowadza do obłędu, a mnisie zawodzenie w „Nil Sine Numine” czy „Ibuente Deo” tylko dopełniają poczucie grozy. Jeszcze bardziej zatrważający jest znak pokoju w „Osculum Pacis”. To jest jak jakiś pocałunek śmierci, wyrażony z kolei jękliwą pieśnią kobiety.

Klimat jaki towarzyszy „Viri Probi” jest niesamowity. Atmosfera trzyma w napięciu do końca i do końca coś się dzieje. Będziemy błądzić, będziemy brnąć po omacku i przedzierać się przez łańcuchy, wciąż napotykając na kolejne puste i straszne pomieszczenia, aż zastygniemy w drętwocie i nieczuli na nic, dotrzemy do zbawiennego końca.

Wujas


1. Lux In Tenebris
2. Viri Probi
3. Nil Sine Numine
4. Osculum Pacis
5. Ibuente Deo
6. Civitas Dei
7. Pax Vobiscum
8. Beati Pauperes Spiritu Minimal

https://www.youtube.com/watch?v=Z4hARxbynZE

SEED 14:30-23:00.
START PONIEDZIAŁEK 18.04.22 ...

Lista plików

Trackery

  • udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
  • udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2024 Ex-torrenty.org