Ex-torrenty.org
Muzyka / Folk
KAROLINA SKRZYŃSKA - W ODDALI (2013) [WMA] [FALLEN ANGEL]


Dodał: xdktkmhc
Data dodania:
2022-08-07 21:32:23
Rozmiar: 285.64 MB
Ostat. aktualizacja:
2022-08-07 21:32:21
Seedów: 4
Peerów: 0


Komentarze: 0

...SIŁA I PIĘKNO MUZYKI TKWIĄ W JEJ RÓŻNORODNOŚCI...


Nie od dziś wiadomo, że granie cudzej muzyki folkowej może sprawić spore problemy. Trudno z autentycznością odtworzyć brzmienia zarezerwowane dla zupełnie innej mentalności, wrażliwości muzycznej, płaszczyzny kulturowej.

Karolina Skrzyńska postanowiła więc sięgnąć po słowiański dorobek i dostosować go do współczesności. Efektem tych eksperymentów jest płyta "W oddali".

Karolina Skrzyńska, z pochodzenia gliwiczanka, jest absolwentką teatrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Aktualnie jest w trakcie pisania doktoratu i jednocześnie debiutantką na rynku fonograficznym. Za sprawą płyty "W oddali" ma zamiar połączyć tradycję z nowoczesnością, sięgając to folkowych melodii i zespalając je ze współczesnymi brzmieniami. Czy jej się to udało? Wystarczy posłuchać.

Pierwsze, na co się zwraca uwagę podczas odsłuchu, to rozbudowane instrumentarium. Wśród instrumentów można usłyszeć bowiem m.in. santur (perskie cymbały), Oud (lutnia turecka), Dun Dun (wielki ludowy bęben) czy lirę korbową. Trzeba przyznać, że znakomicie podkreślają one charakter utworów, mocno pobudzając wyobraźnię. W zestawieniu ze świetnie wpisującym się w klimat kompozycji głosem Karoliny Skrzyńskiej tworzą mistyczny klimat, opowiadając historie od których trudno się oderwać. Wśród muzyków grających na płycie znaleźli się: Maciej Szczyciński, Robert Siwak, Krzysztof Poliński, Leszek Matecki oraz Royal String Quartet.

Bez cienia wątpliwości "W oddali" jest albumem, którym możemy się pochwalić na zachodzie. W utworach wyraźnie słychać nasz muzyczny rodowód, podany w dość współczesnej aranżacji, która wielu może zaciekawić. Dla większości słuchaczy muzycznym obrazem polskiej wsi zapewne jest przaśny przebój "My Słowianie", ale fani dobrej i ambitnej muzyki znakomicie wiedzą, gdzie bije w tej chwili serce słowiańskich dźwięków. Jego bicie wyraźnie dobiega z płyty "W oddali" i miejmy tylko nadzieję, że cały świat to usłyszy.

Kuba Chmiel

Gdzieś po muzycznej mapie Polski rozsiane są perełki, zespoły i artyści, o których słyszeli tylko nieliczni szczęśliwcy lubujący się dźwiękami spoza fonograficznego mainstreamu. Czasami ktoś jednak owe perły wyławia i ma ochotę zaprezentować je światu - jedną z nich jest Karolina Skrzyńska.

To młoda wokalistka, która w swojej twórczości łączy wpływy śpiewu orientalnego, klasycznego, muzyki etnicznej i czegoś, co dzisiejsi przyklejacze łatek nazwaliby dark ambientem. Ta wyjątkowa mieszanka swoje pierwsze ujście znajduje na płycie w "W oddali".

Każdy utwór to kolejne misterium, oszczędnie ale i oryginalnie zaaranżowane, z uwypuklonym pięknym, wielobarwnym śpiewem artystki. Karlina Skrzyńska dysponuje naprawdę potężnym głosem, z którym potrafi zrobić dosłownie wszystko: zaśpiewa półszeptem kołysankę, ale i krzyknie, wyartykułuje konkretny tekst, ale i pOPISze się brawurową wokalizą. Zawsze z pełnym zaangażowaniem i lekkością.

Jak już pisałem, autorka zgrabnie lawiruje pomiędzy wieloma stylami. "Prolog" jawi się niczym pieśń średniowiecznych pokutników, wołanie obijające się o mury zimnej i ciemnej świątyni. "Hej w oddali" ma w sobie klezmerski dryg i melodykę, "Kołysanka na pożegnanie" to z kolei najbardziej radiowy numer na tym krążku - zaczyna się dyskretnym onirycznym folkiem (mnie trochę kojarzy się z Lunatic Soul), by w końcówce wybuchnąć z niemal rockowym pazurem i przykryć wszystko solówką gitarową.

Pozbawiona przesteruj gitara elektryczna prowadzi też przepiękny utwór "Wiatr" - a jakże - zwiewny, ulotny, delikatny, cudownie kojący, z lekkim posmakiem post-rocka. Idealny soundtrack do letnich zachodów słońca, ozdobionych kojącymi podmuchami powietrza.

Karolina Skrzyńska napisała płytę niby niełatwą (stąd słusznie wszystko zostało upakowane w niecałych 40 minutach), ale tak mądrze ułożoną i zaaranżowaną, że ciężko się nią nie zachwycić. List przebojów nią nie zawojuje, ale jestem przekonany, że każdy słuchacz, który zetknie się z "W oddali", odejdzie od głośników bogatszy o nowe, cudowne dźwiękowe doświadczenie.

Jurek Gibadło


1. Prolog. Stawiajcie swoje stopy
2. Hej w oddali
3. Przedwiośnie
4. Kołysanka na pożegnanie
5. W bruku
6. Wiatr
7. Moje smutki moje żale
8. Strach spadania
9. Epilog.Azan

Bonus
10. Szeptane
11. Prywatne niebo

https://www.youtube.com/watch?v=V9aYTRqD7oM

'Głupi ludzie wierzą w głupie bzdury,
Mądrzy ludzie wierzą w mądre bzdury'

START WIECZOREM...

Lista plików

Trackery

  • udp://tracker.opentrackr.org:1337/announce
  • udp://tracker.openbittorrent.com:80/announce
  • Komentarze są widoczne dla osób zalogowanych!

    Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.
    Copyright © 2024 Ex-torrenty.org