Jest to wg. twórców filmu możliwie wierny zapis 2-godzinnej uwertury do koncertu jaki zagrali wagnerowscy muzykanci wykonując słynne germańskie dzieło "Götterdämmerung" w trakcie którego do Walhalli przeszli nordyccy bogowie z rodu Azów. Swoją drogą orkiestra jak i jej dyrygenci też już nie istnieją (sukces artystyczny bowiem często idzie w parze z ostrymi uderzeniami co najmniej wody sodowej do głowy).
Dla miłośników dzieł ulubionego kompozytora Pięknego Adolfa Alojzowicza (którzy na rejestracjach swoich kochanych np. audic czy beemwic często miewają sekwencję cyfr 88, a jeszcze lepiej 1488 ;) w tzw. międzyczasie proponuję fragment "Zmierzchu Bogów" o bohaterskim zejściu Zygfryda (vel Wotana) i marsz żałobny ku czci ww. nordyckiego gieroja heroicznie walczącego o Złoto Renu (Rheingold - nie mylić z Rheinmetall AG - bo to zupełnie inne metale) czy jakieś inne mityczne artefakty lub pogańskie bzdety w rodzaju pierścienia karłów Nibelungów:
Film dość długo bezczynnie leżał u mnie na dysku, ale ponieważ bitwa o Mariupol przeszła już do głębokiej historii, więc postanowiłem zrobić do niego napisy (zasadniczo ze słuchu, gdyż dostępne napisy od naszych węgierskich bratanków jednak nie oddawały całej głębi dialogów).
To wersja filmu bez cenzury, więc i ja nie ograniczałem się w słownictwie i cały zestaw bluzgów bojowych starałem się skrupulatnie przełożyć ;)
Zatem: szybki wypad (nim to zejdzie z tzw. Infernetu) po zestaw bojowy kanapowych herosów: bateria piwka, plakat z Rambem i paczkę pampersów size plus! ;)
Na koniec życzę wszystkim aby nadchodzący siedmiomilowymi krokami Nowy Rok był jeszcze lepszy od poprzedniego!
Żaden z plików nie znajduje się na serwerze. Torrenty są własnością użytkowników. Administrator serwisu nie może ponieść konsekwencji za to co użytkownicy wstawiają, lub za to co czynią na stronie. Nie możesz używać tego serwisu do rozpowszechniania lub ściągania materiałów do których nie masz odpowiednich praw lub licencji. Użytkownicy odpowiedzialni są za przestrzeganie tych zasad.